lundi 15 mars 2010

Nad tym filmem krazy smierc...


W niedziele wybralam sie do niewielkiego kina w 10 dzielnicy Paryza na film Andrzeja Wajdy "Tatarak", ktory otrzymal wyroznienie na berlinskim festiwalu filmowym. Jak na ironie nie udalo mi sie go zobaczyc w Polsce i musialam przyjechac do Paryza, by go obejrzec.
Powiem szczerze, ze nie lubie Wajdy. Jego filmy sa strasznie "monumentalne", ciezkie, powolne. Potrafi nas zanudzac napisami przez piec pierwszych minut filmu, pokazujac w koloko ten sam obraz.
Ogladajac "Tatarak" zupelnie sie jednak zdziwilam...
Po pierwsze nie bylam gotowa na taki temat; nic wczesniej nie czytalam na temat tego filmu...
Po drugie, ogromny wplyw na ten film miala Krystyna Janda. Smialo moge powiedziec, ze jest to ich wspolny film i wcale nie przesadze.
Pierwsza scena - Janda budzi sie nagle ze zlego koszmaru. Tylko, ze ten koszmar to jej zycie... Wstaje z lozka, zapala papierosa i zaczyna opowiadac - forma reportazu, zeznania, rozmawia sama ze soba. Opowiada o mezczyznie, robila mu zdjecia, bardzo duzo zdjec. Chory nie byl zazenowany, a nawet zadowolony. Wiedzial, jak duze znaczenie ma zatrzymanie chwili... Byl operatorem filmowym. Krystyna ma nadal jego telefon komorkowy, nadal oplaca abonament. "Jest telefon, mozna sobie zadzwonic". Na tym telefonie nagrany jest jego glos - poczta glosowa. Zawsze byl, zawsze mogla na niego liczyc, w kazdej chwili mogla zadzwonic...
I nagle obraz sie urywa - widzimy jande wraz z Andrzejem Wajda, siedzacych na lawce, w tle rzeka. Przygladaja sie zielonej roslinie - tatarakowi.
Nastepnie widzimy kamere, ludzi, ktorzy pracuja przy filmie i rezysera z aktorami - proba przed kreceniem kolejnej sceny.
Tym razem jest nam przedstawiona fikcyjna historia Marty, ktora jest chora na raka. Jej maz jest lekarzem, nie mowi zonie prawdy, boi sie, ze nie przezyje lata...
Marta poznaje mlodego chlopaka, jest zachwycona jego mlodoscia i swiezoscia. Jej synowi, gdyby teraz zyli, byliby podobni... Zmarli w powstaniu.
Umawiaja sie razem nad rzeka. Ona zostaje na brzegu, on przeplywa na druga strone rzeki, by zerwac dla niej tatarak, w polowie drogi zaczyna sie topic...
Marta wskakuje do wody, probuje go ratowac.
Ciecie! Krystyna wychodzi z wody, jest przemoczona, zaczyna padac deszcz. Ekipa jej szuka. Aktorka dostaje sie na most, zatrzymuje samochod, kierowca ja zabiera.
Nad tym filmem krazy smierc, ale wcale jej to nie dziwi... Jego juz nie ma... odszedl... Nie wroci...
Mial raka pluc: 8 na 10 cm, w drugim cienie. "Co to sa te cienie?" - pytala. To przerzuty...lekarka wspolczula...
Tylko raz plakala, naprawde strasznie plakala, zaraz po tym, jak sie dowiedziala... Wymknelo sie jej to spod kontroli... Teraz juz nie placze... Nie, tylko wtedy, gdy przestaje sie pilnowac, tylko wtedy.
Byla z nim do konca, przez piec dni nie wychodzila z jego pokoju. Karmila go, bo zyly byly tak slabe z nakluc, ze nie dalo sie inaczej...
To byly jej dni...
Odszedl tak, by mogla zdarzyc jeszcze do teatru na spektakl. Miala bardzo duzo pracy, wszystkie bilety byly wyprzedane.
"Jak moglam zagrac tego wieczoru? jak moglam?! Naprawde tego nie rozumiem."
Film konczy sie hostoria Marty. Chlopca nie udalo sie odratowac, umiera na plazy w ramionach Marty...
Podpisane - Edwardowi Klosinskiemu.

Edward Kłosiński (ur. 2 stycznia 1943 w Warszawie, zm. 5 stycznia 2008 w Milanówku) – polski operator filmowy.

Absolwent Liceum Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Absolwent wydziału operatorskiego PWSTiF w Łodzi (1967). Jeden ze współtwórców nurtu kina moralnego niepokoju, wysoko ceniony także w Niemczech, gdzie realizował filmy od 1980. W latach 1989-1991 był członkiem Komitetu Kinematografii.

Karierę operatorską rozpoczynał jako fotosista i asystent operatora. Później był operatorem filmów oświatowych, operatorem kamery i II operatorem filmów krótkometrażowych. Współpracował z wytwórniami "Czołówka" i "Se-ma-for". Od 1968 przez rok pracował na swojej macierzystej uczelni jako asystent Kurta Webera.

Był autorem zdjęć do wielu filmów fabularnych, m.in. filmów Andrzeja Wajdy (Człowiek z marmuru, Panny z Wilka, Człowiek z żelaza), Krzysztofa Zanussiego (Iluminacja, Barwy ochronne) czy Feliksa Falka (Wodzirej). Jest również autorem zdjęć do seriali telewizyjnych (m.in. Ziemia obiecana, Polskie drogi, Z biegiem lat, z biegiem dni, Modrzejewska).

W ostatnich latach był także reżyserem świateł do spektakli Andrzeja Wajdy, Magdy Umer, Andrzeja Domalika, Krystyny Jandy, a także wielu spektakli Teatru Telewizji m.in. do "Nocy Listopadowej" w reż. Andrzeja Wajdy.

Laureat festiwali polskich i zagranicznych, m.in. w Madrycie, Monte Carlo, Monachium, Panamie. Współzałożyciel Teatru Polonia, członek Zarządu Fundacji Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury.


Zmarł na raka płuc 5 stycznia 2008.


15 stycznia 2008 Edward Kłosiński został pochowany na Cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie (aleja D na wysokości rzędu 45). Podczas ceremonii pogrzebowej został pośmiertnie odznaczony Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".

Prywatnie był mężem Krystyny Jandy, z którą mieszkał w podwarszawskim Milanówku. Miał córkę Magdalenę (z pierwszego małżeństwa) i dwóch synów, Adama i Andrzeja.



Nigdy wczesniej nie widzialam takiego filmu. Film w filmie, reportaz, prawdziwe zycie, fikcyjna historia, praca na planie... Wszystko to zostalo w nim zawarte.
Bo praca nad tym filmem nie byla zwykla praca. Tatarak to film, ktory zostal poswiecony Edwardowi, w ktorym grala jego zona, ktorego rezyserem byl jego przyjaciel... Piekny sposob podziekowania za to, ze z nimi byl, ze mogli go poznac, za to, ze byl czescia ich zycia...
Gdy wyszlam z kina, czulam sie, jakbym wrocila z pogrzebu. Bo ten film to swego rodzaju pogrzeb - pochowanie pamieci operatora, meza, czlowieka.
To film o smierci, o umieraniu, jest strasznie, strasznie smutny, ale w swym smutku piekny. Gdybym nie byla z przyjaciolmi, to nie wiem, jakbym wyszla z tego kina... Makijazu na pewno juz by nie bylo...
Polecam jednak wszystkim, bo ta historie napisalo zycie... Takie niestety jest zycie...

1 commentaire:

  1. Nie zgodzę się...! To film o chęci życia.
    Czy wiesz, ze tatarak w medycynie naturalnej, stosowany jest jako roślina pobudzająca apetyt?
    Apetyt na życie.

    RépondreSupprimer